sobota, 4 stycznia 2014

* * *

Tak, wiem. Miałam wstawić rozdział pierwszego.
Niestety, muszę prosić Was o jeszcze odrobinę cierpliwości, ponieważ doznałam nagłego olśnienia i postanowiłam zmodyfikować nieco prolog, a w chwili obecnej czuję się jak zwłoki. Myślę jednak, że skończę to najpóźniej do poniedziałku (odsypianie Sylwestra mode: on). Przepraszam za utrudnienia.

Harmonia.